W trakcie jazdy da się słyszeć rezonans z okolicy układu wydechowego np. podczas wchodzenia na wysokie obroty albo wręcz przeciwnie – gdy samochód porusza się na bardzo niskich obrotach. Jaka może być przyczyna takich objawów? Czy warto od razu jechać do mechanika? I ile będzie kosztowała ewentualna naprawa?
Jeżeli usłyszycie, że z samochodem dzieje się coś niepokojącego – zaczyna nagle głośno stukać, rezonować albo huczeć w trakcie jazdy na wysokich albo niskich obrotach, można podejrzewać uszkodzenie jednego z elementów układu wydechowego. O ile z dziurą w tłumiku po prostu nie sposób jeździć, bo dźwięk jest naprawdę nieznośny, o tyle z uszkodzoną uszczelką łączącą rurki da się, ale lepiej tego nie robić.
Tłumik, haczyk czy łącznik?
Najczęstszą przyczyną rezonowania układu wydechowego jest pęknięcie gumowego mocowania tłumika albo urwanie metalowego haczyka w podwoziu. To niewielka usterka, którą łatwo zdiagnozować. Wystarczy potrząsnąć całym układem wydechowym – gdy w danym miejscu rusza się zbyt mocno, zapewne brakuje tam łącznika lub haczyka. Te elementy wpływają na stabilność części wydechu, a co za tym idzie również na płynące z niego dźwięki.
Drugi powód to usterka tłumika. Jak sprawdzić czy przyczyną jest niesprawny tłumik? Najlepiej uruchomić samochód, nacisnąć kilka razy gaz i zweryfikować, skąd dochodzą nieprzyjemne dźwięki. Jeśli tłumik nie stuka o podwozie, a mimo to rezonuje, trzeba go po prostu wymienić, bo najprawdopodobniej został uszkodzony.
Awaria katalizatora
Trzecia przyczyna wibracji będzie najdroższa w naprawie. Mowa o awarii katalizatora. Katalizator to urządzenie służące do oczyszczania spalin ze szkodliwych substancji. Z zewnątrz wygląda jak metalowa puszka, a w środku zawiera wkład ceramiczny z metalami szlachetnymi. Jeżeli wkład się uszkodzi – w wyniku uderzenia o podłoże albo szoku termicznego, np. w efekcie wjechania rozgrzanym katalizatorem w kałużę – urządzenie zacznie rezonować w trakcie przyspieszania i dużo głośniej pracować. Czasami kontrolka „check engine” zapali się od razu, czasami nie. Ta druga sytuacja jest potencjalnie niebezpieczna, bo od uszkodzonego katalizatora już prosta droga do problemów z silnikiem. Dlatego, gdy podejrzewa się mechaniczną awarię katalizatora, można postukać w obudowę albo lekko nią potrząsnąć. Jeśli w środku coś się wyraźnie przemieszcza, należy kupić nowe urządzenie.
Główny problem z katalizatorem wiąże się z jego ceną. Katalizatory kosztują od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy. Sposobem na oszczędność jest sprzedaż zużytego urządzenia do punktu skupu i jednoczesny zakup uniwersalnej części z uwzględnieniem modelu samochodu, w którym ma zostać zamontowana.
Ile czeka się na diagnozę?
Jeżeli nie chce się samodzielnie szukać przyczyny rezonowania z okolicy wydechu, można oczywiście podjechać do mechanika. W warsztacie ustalenie powodów awarii powinno potrwać dosłownie chwilę, szczególnie, gdy chodzi o nieszczelność pomiędzy elementami układu albo poluzowanie się mocowań. Sama naprawa – poza koniecznością wymiany katalizatora – nie będzie droga ani problematyczna.