Biorąc pod uwagę statystyki, które pokazują, że w 2018 roku to Skoda Fabia była najchętniej kupowanym autem wśród klientów indywidualnych w Polsce, nikogo nie powinno dziwić, ile Fabii jeździ po krajowych drogach. W tym roku Skoda postanowiła lekko zmienić wygląd – i nie tylko – swojego flagowego modelu. Czego można się spodziewać po odświeżonej wersji?
Skoda Fabia jest doceniania przez kierowców ze względu na ergonomiczność wnętrza, całkiem niezłe materiały wykonania, łatwą obsługę komputera pokładowego Maxi-Dot, odpowiedni bagażnik o pojemności 300 l, do którego bez problemu można włożyć nawet cięższe rzeczy – próg załadunkowy znajduje się na wysokości 62 cm – oraz ekonomiczność eksploatacji. W modelu po faceliftingu to pozostaje bez zmian. Nadal kupując Skodę Fabię, otrzymuje się miejskie, oszczędne auto – szczególnie jeśli wyposaży się go w instalację LPG. (Zobacz także : Instalacja LPG, a żywotność katalizatora samochodowego).
Zmiany po faceliftingu
Zmiany, które wprowadził producent, są raczej niewielkie, ale wielu kierowcom pewnie się spodobają. Samochód ma nowy kształt atrapy chłodnicy, zmodyfikowany zderzak oraz światła do jazdy dziennej.
Zaskoczeniem może być to, co się stało w środku – Skoda zupełnie zrezygnowała z silników wysokoprężnych, stawiając wyłącznie na 1.0 jednostki w benzynie. Do wyboru są dwie wersje: z 60 KM albo z 95 KM. Obie mają manualną, pięciobiegową skrzynię. Co ciekawe, producent nie zdecydował się na jakiekolwiek doładowanie. W efekcie klienci mogą liczyć na niskie koszty eksploatacji samochodu i jednocześnie na niezbyt imponujące osiągi.
Fabia – samochód do miasta
Biorąc pod uwagę charakter oraz dynamikę samochodu, mówi się, że to typowy model do miasta, ale mimo wszystko można wyjechać nim w trasę. Trzeba się tylko nastawić na niezbyt agresywną jazdę, bo silnik na nią po prostu nie pozwoli. Jeśli chodzi o spalanie, będzie ono podobne zarówno w cyklu miejskim, jak i na dłuższych odcinkach – waha się w okolicach 7 l na 100 km. Gdyby ktoś chciał jeszcze bardziej obniżyć koszty paliwa, może zamontować instalację LPG. Skoda oferuje Fabię z fabrycznym gazem. Kupno takiej wersji jest droższe niż wstawienie LPG u znajomego mechanika, ale pozwala zachować gwarancję na samochód.
Skoda Fabia – warto czy nie?
Czy warto kupować nową Fabię? To zależy od tego, do czego ma być wykorzystywana. Fabię uznaje się za naprawdę bardzo dobry model w swoim segmencie. Dodatkowym plusem jest cena – za samochód prosto z salonu z 1.0 MPI 60 KM w podstawowej wersji wyposażenia trzeba zapłacić 44 800 zł, a za 1.0 TSI z 95 KM w najwyższej opcji – 60 900 zł.
Posiadasz zużyty katalizator ze Skody ? zobacz ile możesz na nim zarobić w naszym cenniku –> Klik