Dwumasowe koło zamachowe jest standardem w samochodach wyposażonych w silnik diesla. Aktualnie to jeden z obowiązkowych elementów, które muszą się znaleźć w pojazdach z jednostkami wysokoprężnymi. Czasami ten podzespół montuje się również w autach napędzanych benzyną – wtedy, gdy producent decyduje się na downsizing.
Dwumasowe koła zamachowe zastąpiły klasyczne koła zamachowe wtedy, gdy producenci zaczęli stawiać na coraz większy moment obrotowy silników. Standardowe części nie dawały rady z tak dużym obciążeniem, dlatego powstał pomysł na dwumasę.
Jak działa koło dwumasowe?
Dwumasa składa się z masy pierwotnej, czyli elementu przymocowanego do wału korbowego oraz masy wtórnej przyczepionej do masy pierwotnej łożyskiem koła dwumasowego. Łożysko pozwala na obracanie się dwóch mas – kół – względem siebie. Na masie wtórnej znajduje się powierzchnia cierna umożliwiająca współpracę tego elementu z tarczą sprzęgła. Dodatkowo masy łączy tłumik drgań skrętnych, który eliminuje wibracje generowane głównie przez jednostkę napędową.
Dwumasowe koło zamachowe dzięki swojej budowie ogranicza zużycie skrzyni biegów i innych elementów układu napędowego. Umożliwia również szybszą reakcję na dodanie gazu, niweluje szarpnięcia przy wciskaniu sprzęgła oraz przyczynia się do zmniejszenia spalania.
Podstawowy problem z dwumasą wynika z jej nietrwałości, a także z ceny. Co prawda na jednym kole dwumasowym można przejechać i 200 000 km, ale jest to realne tylko w ściśle określonych warunkach eksploatacyjnych. Nowe koło kosztuje od 1000 zł w górę – nawet do 7000 czy 8000 zł – a do tego dochodzą również drogie koszty wymiany. Czasami wstawienie nowego koła wymaga także założenia nowego sprzęgła, co winduje ostateczną kwotę naprawy na bardzo wysoki poziom.
Objawy zużycia dwumasowego koła zamachowego
Po czym zatem rozpoznać, że z dwumasą dzieje się coś niepokojącego? Przede wszystkim kierowcę powinny zaniepokoić głośne dźwięki ze skrzyni biegów w trakcie pracy jednostki na biegu jałowym. Dodatkowo w niektórych samochodach da się wyczuć drżenia nadwozia. Kolejnym sygnałem awarii koła zamachowego są szarpania przy ruszaniu, stukania spod maski, problemy ze zmianą przełożenia albo piszczenie w trakcie wrzucania kolejnego biegu.
Co zrobić, żeby dwumasa służyła jak najdłużej?
W związku z wysoką ceną naprawy każdy kierowca chciałby, żeby dwumasa działała jak najdłużej. Czy można jakkolwiek wpłynąć na tempo zużywania się tego podzespołu? Tak. Warto pamiętać, że dwumasie nie służy ciągła jazda na niskich obrotach i wysokich biegach, poruszanie się wyłącznie po mieście oraz hamowanie silnikiem z niskich biegów. Na awarie koła wpływają również ruszanie z piskiem opon, gwałtowne puszczanie sprzęgła w trakcie rozpoczynania jazdy albo podczas zmiany biegów, a także nagłe przyspieszanie.
Dwumasowe koła działają dużo dłużej, gdy układ zapłonowy w samochodzie jest w dobrym stanie. Jeżeli dochodzi do awarii świec zapłonowych, żarowych, wtryskiwaczy lub cewek, koła muszą pracować dużo intensywniej, tłumiąc drgania jednostki napędowej, co wpływa na ich szybsze zużycie.