• Polski
  • Deutsch
  • Română
  • Slovenčina
  • Русский
  • Français
  • English

Wyszukaj na stronie

Baza wiedzy

AdBlue czy Eolys? Zastosowanie płynów do układów wydechowych

Nowoczesne układy wydechowe muszą spełnić wyśrubowane normy czystości spalin. W związku z tym producenci samochodów przez cały czas wprowadzają nowe rozwiązania pozwalające na zmniejszanie ilości szkodliwych substancji w spalinach. Od jakiegoś czasu w pojazdach wykorzystuje się specjalne płyny do układów wydechowych. Najwięcej mówi się o AdBlue, a także o Eolys. Czym się charakteryzują i gdzie się je stosuje?

AdBlue – zastosowanie

Zacznijmy od AdBlue. O tym płynie mówi się coraz więcej – początkowo był wykorzystywany w ciężarówkach i traktorach, a od jakiegoś czasu stosuje się go również w samochodach osobowych. AdBlue to nic innego jak wodny roztwór mocznika, substancja umożliwiająca prawidłową pracę katalizatora SCR (selektywnej redukcji tlenków azotu). Katalizator ten, zgodnie z nazwą, odpowiada za wyłapywanie NOx ze spalin.

AdBlue ze względu na swój skład należy do stosunkowo tanich preparatów. Za 10 l płaci się około 40 zł. Nie ma również problemów z dostępnością. Przeważnie AdBlue można kupić na każdej stacji benzynowej, na niektórych da się go również zatankować bezpośrednio z dystrybutora. Trzeba jednak pamiętać o jego regularnym uzupełnianiu. Można to zrobić samodzielnie – zazwyczaj wlew zlokalizowany jest pod klapką wlewu paliwa. Większość samochodów wymagających dolewania AdBlue przypomina o niskim poziomie płynu. Jeżeli będzie go zbyt mało, auto przejdzie w stan awaryjny albo nie da się uruchomić jednostki napędowej, dlatego ważne, żeby pilnować poziomu substancji w zbiorniku.

Na ile standardowo wystarcza AdBlue? Na kilkanaście tysięcy kilometrów.

Gdzie stosuje się Eolys?

Drugim najczęściej stosowanym płynem w układach wydechowych jest Eolys. Żeby wyjaśnić, gdzie się go wykorzystuje, trzeba przypomnieć, że na rynku dostępne są dwa rodzaje filtrów cząstek stałych. Tak zwane DPF-y, czyli filtry suche oraz FAP-y, czyli filtry mokre. Zasada działania w obu przypadkach jest identyczna – chodzi o oczyszczenie spalin z sadzy. Różnica polega na sposobie oczyszczania urządzenia z nadmiaru cząstek. W przypadku DPF-ów należy stworzyć możliwość przeprowadzenia procesu wypalania – jazda ze stałą prędkością, utrzymanie obrotów na określonym poziomie przez kilkanaście minut. W samochodach z FAP-ami nie wymaga się zachowania tak rygorystycznych warunków, wystarczy rozgrzanie silnika do poziomu, jaki jednostka osiąga w trakcie normalnej eksploatacji auta. Ale… FAP-y potrzebują specjalnego płynu – i tu wracamy do tematu Eolys.

Eolys to dodatek odpowiadający za zmianę składu spalin. Podobnie jak w przypadku AdBlue wymaga regularnego uzupełniania, ale praktycznie nie da się tego zrobić samodzielnie ze względu na lokalizację wlewu. Dodatkowo, po dolaniu płynu trzeba jeszcze zaktualizować informacje w komputerze zarządzającym pracą silnika, dlatego konieczna jest wizyta w serwisie. Na szczęście Eolys wystarcza mniej więcej na 40 do 50 tys. km. Koszt dolewki to nawet do 1000 zł w zależności od warsztatu i potrzebnej ilości.

Czym jest system eSCOR?
Wiesz, w jaki sposób szacuje się ryzyko ubezpieczeniowe? Na jakiej podstawie określa się prawdopodobieństwo spowodowania szkody przez kierowcę? I jak to wpływa na wysokość składek na ubezpieczenie OC i AC? Od lutego 2023 roku możesz otrzymać ocenę ryzyka, korzystając z usługi eSCOR. Czym dokładnie jest eSCOR i jak działa?
więcej
Wszystko, co warto wiedzieć o zatrzymaniu prawa jazdy
Każdy kierowca, który znacząco przekracza prędkość lub w inny sposób łamie przepisy, musi się liczyć z tym, że w razie złapania przez policję może stracić prawo jazdy. Kiedy funkcjonariusze mają obowiązek zatrzymać prawo jazdy? Na ile zgodnie z przepisami powinni to zrobić? Jak odzyskać dokument? Na te i inne pytania odpowiadamy w tym artykule.
więcej
Co zrobić, gdy dojdzie do uszkodzenia samochodu w trakcie odśnieżania?
Zima to trudny okres dla kierowców. Gdy zaczynają się przymrozki i opady śniegu, muszą sobie poradzić nie tylko z zamarzającymi zamkami i parującymi szybami, lecz także z odśnieżaniem. Z tym ostatnim mierzą się również drogowcy, którzy mają za zadanie oczyścić drogi z błota, śniegu i lodu, używając pługów, solarek oraz piaskarek. Niestety czasami robią to na tyle nieumiejętnie, że maszyny uszkadzają samochody stojące w zatoczkach lub znajdujące się na pasie obok.
więcej