O ile nie korzystacie z opon wielosezonowych nazywanych również całorocznymi, dwa razy do roku ze względu na zmieniające się warunki atmosferyczne musicie wymienić ogumienie a później gdzieś bezpiecznie przechować to używane do tej pory. Niektórzy decydują się składowanie opon w warsztacie – za stosunkowo niewielką opłatą można je tam zostawić i nie martwić się o konieczność transportu oraz znalezienia miejsca do ich przetrzymywania. Inni po prostu przechowują letnie lub zimowe gumy w garażu. O czym należy pamiętać, jeżeli wybieracie tę ostatnią opcję?
Jeśli macie mieszkanie, do którego przynależy tylko małe miejsce postojowe w garażu podziemnym lub na naziemnym parkingu albo dysponujecie niewielkim garażem, w którym ledwo mieści się samochód, pewnie korzystacie z usług przechowalni. To wygodne rozwiązanie, bo nie musicie się martwić o to czy opony przetrzymywane są przez kilka miesięcy w odpowiednich warunkach – zakładamy, że ludzie tam pracujący znają się na rzeczy. Gdy jednak nie brakuje Wam przestrzeni, możecie zaoszczędzić te 130 czy 150 zł rocznie i przechować opony u siebie. Jak to zrobić, żeby nie doszło do ich uszkodzenia?
Przechowywanie opon z felgami
Wszystko zależy od tego czy macie opony z felgami, czy same gumy. W tym pierwszym przypadku najlepiej napompować koła nieco mocniej – o pół bara więcej niż standardowo – i po odkręceniu opon układać je poziomo jedna na drugiej lub wieszać na specjalnych hakach. Felga zminimalizuje ryzyko odkształcenia się gumy. Podobnie zadziała również zwiększone ciśnienie.
Trzeba pamiętać, że opony powinny się znajdować w miejscu zaciemnionym, bo guma narażona na działania promieni słonecznych szybciej ulega zniszczeniu, o niskim poziomie wilgoci oraz osłoniętym od deszczu i śniegu. [Zobacz także: „Kiedy wymienić opony na zimowe?„]Chodzi o to, żeby uniknąć oddziaływania warunków atmosferycznych na koła. Z tego względu najlepiej schować je w zamkniętym garażu albo w suchej piwnicy. Co ważne, miejsce przechowywania powinno się znajdować z dala od źródeł ciepła np. grzejników oraz substancji chemicznych, które mogłyby się na nie wylać.
A co z oponami bez felg?
Jeżeli macie opony bez felg, nie powinniście ich przetrzymywać ułożonych w formie wieży. Dlaczego? Ponieważ ciężar gum może spowodować spłaszczenie tych leżących na dole. Żeby zminimalizować nacisk warto ustawić opony pionowo jedna obok drugiej i obracać je co jakiś czas. Ten sposób będzie najbezpieczniejszy, ale spowoduje, że koła zajmą sporo miejsca.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Na co jeszcze w kontekście przechowywania warto zwrócić uwagę, żeby przedłużyć żywotność opon? Zanim odłożymy koła do garażu albo oddamy je do przechowalni powinniśmy zadbać o ich czystość – pozbyć się błota, pyłu i powbijanych w bieżnik kamyków. To szczególnie istotne wtedy, gdy mówimy o gumach z felgami, bo brud zalegający na metalowych elementach przez kilka miesięcy może wpłynąć na pojawienie się ognisk rdzy.
Poza tym opony najlepiej schować do worków foliowych albo specjalnych worków do zimowania kół, żeby ochronić je przed brudem, kurzem i ewentualną wilgocią.
