Jak pozbyć się samochodu, którego nie opłaca się naprawiać? Jedyny sposób to zezłomowanie. Sama procedura oddawania auta do kasacji nie jest skomplikowana, ale warto wiedzieć jak wygląda i w jaki sposób trzeba się do niej przygotować. A co z kosztami? Czy stacja demontażu pojazdów może wymagać opłat za złomowanie?
Do punktów autokasacji trafiają nie tylko stare samochody, których nikt nie chce już kupić i użytkować, lecz także nowe auta po wypadkach, których nie opłaca się naprawiać, bo naprawa przekraczałaby cenę pojazdu albo byłaby po prostu niemożliwa. Wówczas jedyny sposób na pozbycie się pojazdu to jego zezłomowanie. Ile dostaje się za tonę samochodu po demontażu siedzeń, deski rozdzielczej i innych elementów z tworzyw sztucznych nienadających się do przetworzenia? Aktualnie – (2023 rok) średnio od 700 do 900 zł.
Co wyciąć z auta przed złomowaniem?
Panuje powszechne przekonanie, że przed złomowaniem pojazdu warto wyciąć z niego wszystko, co przedstawia jeszcze jakąś wartość. Na pierwszym miejscu zawsze wymienia się katalizator, bo ten da się sprzedać nawet wtedy, gdy nie działa prawidłowo, dalej mówi się o radioodbiornikach, panelach do sterowania klimatyzacją czy kompletnych silnikach, jeśli przyczyną przekazania auta do kasacji nie jest jego całkowite uszkodzenie.
Trzeba tylko pamiętać o tym, że zgodnie z rozporządzeniem z dnia 20 czerwca 2018 roku stacja demontażu może naliczyć opłaty za dostarczenie pojazdu niekompletnego. Kompletny samochód zgodnie z rozporządzeniem powinien zawierać fotele, akumulator, koła, zawieszenie, skrzynię biegów, silnik, układy hamulcowy, kierowniczy, wydechowy, zasilania, chłodzenia, elementy elektroniczne odpowiedzialne za sterowanie poszczególnymi układami oraz poduszki powietrzne.
W praktyce mało który punkt porównuje wagę dostarczonego auta z tą zapisaną w dowodzie rejestracyjnym, a tylko na tej podstawie ma prawo oczekiwać określonych kwot od właściciela pojazdu.
Kiedy stacja demontażu naliczy opłaty?
Kiedy jeszcze stacja demontażu może naliczyć opłaty za złomowanie? Gdy pojazd wycofany z eksploatacji nie jest zarejestrowany w jednym z państw należących do Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) albo zawiera odpady, które zostały do niego dodane.
Złomowanie samochodu – dokumenty
Co trzeba zabrać ze sobą do stacji demontażu? Dowód osobisty, kartę pojazdu i dowód rejestracyjny samochodu, żeby udowodnić, że jest się właścicielem pojazdu. Jeżeli auto nie zostało przerejestrowane, należy mieć umowę kupna sprzedaży, a jeśli to element spadku – potwierdzenie nabycia spadku. Dodatkowo, w przypadku samochodów rejestrowanych na firmę, należy posiadać wpis do ewidencji działalności gospodarczej.
Samochód przekazuje się do stacji demontażu lub punktu zbierającego pojazdy. Może to zrobić właściciel – osobiście – albo osoba przez niego upoważniona.
Co ważne, nie powinno się złomować pojazdu samodzielnie, np. na swojej działce. W przypadku wykrycia takiego postępowania istnieje ryzyko grzywny nawet do 500 tys. zł. Grzywnę nakłada Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska na podstawie ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji.
Co dzieje się z tablicami rejestracyjnymi?
Trzeba pamiętać, że tablice rejestracyjne, kartę pojazdu i dowód rejestracyjny zabiera się z powrotem ze sobą. Po zezłomowaniu auta otrzymuje się zaświadczenie o przekazaniu pojazdu do kasacji – w przypadku licencjonowanej stacji demontażu pojazdów – albo umowę kupna-sprzedaży – w przypadku nielicencjonowanego punktu złomu. Na podstawie tego dokumentu można wyrejestrować samochód i dać znać ubezpieczycielowi, żeby odzyskać część składki polisy OC.