Kupiliście nowy komplet opon do swojego samochodu, bo w starych bieżnik pozostawiał wiele do życzenia. Skorzystaliście z pomocy mechanika, który założył świeże gumy na felgi a teraz planujecie dłuższą podróż. O czym powinniście pamiętać zanim wyruszycie w trasę? Że nowe opony wymagają dotarcia. Ile to trwa i czego w tym czasie należy unikać?
Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z tego, że nowe opony należy dotrzeć, to znaczy przygotować je do codziennej jazdy. Pewnie są tacy, którzy uznają to za przesadę, ale z ogumieniem w samochodzie jest trochę tak jak z nowymi butami. Zanim będzie można w nich biegać, najpierw trzeba je rozchodzić. W przypadku opon istotne będzie, żeby przed rozpoczęciem zwykłego użytkowania przez pewien czas po prostu unikać niektórych manewrów i pamiętać o kontroli ciśnienia.
Kontrola ciśnienia w nowych oponach
Zacznijmy od tej ostatniej kwestii. Najlepiej po przejechaniu około 50 km lub po upływie doby od założenia nowych opon sprawdzić czy ciśnienie nie spada. Jeżeli zauważycie, że doszło do spadku większego niż 5 procent wartości, najlepiej dopompować ubytek i dokonać pomiaru ponownie po 24 godzinach. Gdy tendencja spadkowa się utrzymuje, należy się skontaktować z mechanikiem. Być może z oponami jest jakiś problem, np. nie są w pełni szczelne.
Sposoby na dotarcie opon
Kontrola ciśnienia to jedna sprawa. Druga to tytułowe docieranie opon. Chodzi o to, żeby przez pierwsze kilkaset kilometrów – niektórzy mówią nawet, że przez pierwszy 1000 km – unikać nagłego przyspieszania, silnego hamowania oraz ostrego pokonywania zakrętów. Najlepiej jeździć na spokojnie i z wyczuciem, a wciskać hamulec w podłogę tylko w sytuacjach, gdy jest to konieczne, żeby uniknąć stłuczki.
Po co docierać opony?
Dlaczego w ogóle należy dotrzeć opony? Żeby usunąć z powierzchni ogumienia wszystkie środki, które wykorzystuje się w trakcie ich produkcji, m.in. przeciwutleniacze lub substancje smarne ułatwiające wyciąganie gum z form. Dopiero wtedy, gdy te preparaty zostaną starte, opony będą miały właściwości gwarantowane przez producenta.
Co ważne, kierowca przyglądając się oponom, nie może sprawdzić czy substancje poprodukcyjne nadal się na nich znajdują. Dla bezpieczeństwa najlepiej po prostu przez pierwsze kilkaset kilometrów od montażu nowych gum starać się jeździć łagodnie.
Uwaga na rok produkcji
Warto jeszcze wspomnieć, że przy zakupie nowych opon powinno się zwrócić uwagę na datę ich produkcji. Nowe zawsze oznacza nieużywane, ale nie zawsze wyprodukowane w tym lub w ubiegłym roku. Mniej popularne modele mogą zalegać na sklepowych półkach przez kilka lat. Jak to sprawdzić? Odczytać kod DOT na oponie. Dwie ostatnie cyfry tego kodu oznaczają rok produkcji. Jest to istotne, ponieważ żywotność gum wynosi do 10 lat od daty produkcji a nie daty pierwszego montażu. Po dekadzie opony należy wymienić nawet wtedy, gdy stan ich bieżnika będzie nadal idealny.
Uwaga – bez względu na to czy kupicie opony z datą produkcji z obecnego roku, czy sprzed trzech lat, powinniście je dotrzeć. Substancje poprodukcyjne nie znikną bowiem z gum samoistnie, tylko dlatego że te leżały w magazynie.