Jeżeli samochód szarpie w trakcie jazdy, silnik drży zwłaszcza na biegu jałowym, a do tego słabo przyspiesza, można przypuszczać, że doszło do awarii układu zapłonowego. O tym, jak zbudowany jest ten układ, co się w nim najczęściej psuje i ile kosztuje naprawa poszczególnych elementów, piszemy w tym artykule.
Układ zapłonowy powoduje zapłon – stąd jego nazwa – mieszanki paliwowo-powietrznej w cylindrach silnika. Do jego działania niezbędna jest energia elektryczna, którą dostarcza akumulator (podczas rozruchu) i alternator (w trakcie jazdy). Prosto mówiąc, po przekręceniu kluczyka w stacyjce, energia elektryczna z akumulatora trafia wprost do cewki zapłonowej. Tam, w uzwojeniu pierwotnym energia ta zostaje zmagazynowana w postaci pola magnetycznego. Następnie uzwojenie wtórne i rdzeń zwiększają to pole, co powoduje indukcję wysokiego napięcia. Napięcie prądu osiągające nawet do 400V trafia do rozdzielacza zapłonu, a ten z kolei rozdziela je pomiędzy wszystkie świece. W elektrodach świec zapłonowych dochodzi do rozładowania napięcia prądu i przeskoku iskry oraz zapłonu mieszanki paliwowo-powietrznej.
Jeżeli wszystko pracuje prawidłowo, jest odpowiednio dostosowane do warunków działania silnika, jednostka napędowa może uzyskać maksymalną moc przy optymalnym zużyciu paliwa oraz zmniejszeniu ilości toksycznych składników przedostających się do spalin.
Jak zbudowany jest układ zapłonowy?
Układ zapłonowy może mieć dwojaką budowę. W starszych modelach zazwyczaj składa się z: włącznika zapłonu, pojedynczej cewki zapłonowej, rozdzielacza zapłonu, przewodów wysokiego napięcia oraz ze świec zapłonowych. W nowszych stosuje się nieco inne rozwiązanie, które tworzą: włącznik zapłonu, moduł mocy z przerywaczem, cewki zapłonowe i świece zapłonowe. Zazwyczaj cewki zamontowane są po jednej nad każdą świecą, ale czasami spotyka się cewki zgrupowane po dwie lub po cztery w układzie.
Jak rozpoznać awarię układu zapłonowego?
Do objawów awarii układu zapłonowego należą: szarpanie podczas jazdy; odczuwalne drgania silnika, przygaszanie lub zmiany prędkości obrotowej na biegu jałowym; problemy z uruchomieniem jednostki napędowej; zdecydowanie głośniejsza praca samochodu; zmniejszona moc oraz słabsze przyspieszanie.
Przeważnie nowsze samochody sygnalizują problem z układem zapłonowym poprzez zapalenie się kontrolki „check engine”. Wówczas wystarczy odczytać kod błędu, żeby mieć pewność, że chodzi o element tego układu.
Co może się zepsuć?
Co się może zepsuć w układzie zapłonowym? W zasadzie każdy z elementów. Zaczynając od cewek, które są w stanie pracować bez zarzutu średnio przez 200 tys. km, przez palce rozdzielacza – podlegające okresowej wymianie, przewody zapłonowe szczególnie gdy zostały źle zamontowane, kopułki aparatu zapłonowego tracące z czasem szczelność, aż po świece psujące się zazwyczaj najszybciej. Warto pamiętać, że producenci zalecają wymianę świec nawet co 30 tys. km.
Naprawa układu napędowego
A co z naprawą? Jeżeli po odczytaniu kodu błędu ma się już pewność, że chodzi o awarię układu zapłonowego, przeważnie wymienia się jeden z elementów i sprawdza, czy problem nadal występuje. Na tak zwany pierwszy ogień idą przewody oraz cewki, później ewentualnie kopułka aparatu zapłonowego.
Teoretycznie świece i cewki można wymienić samodzielnie albo zlecić to mechanikom. Wszystko zależy od tego, czy dysponuje się odpowiednim sprzętem i chce się w ogóle podejmować naprawy. Warto pamiętać, że części układu zapłonowego da się tylko zastąpić nowymi – nie regeneruje się ich. Na szczęście zazwyczaj nie są drogie – kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.